wtorek, września 07, 2004

szczęście?

Dziś
ożywiona twarz Myszy z przejęciem opowiadającej mi o Tour De Polonia
dziś
wiadomość od Gochy: “szkoda ze nie zobaczymy się przed egazamami”
dziś
Ola w nowych blond pasemkach, która naprawde chciała iść ze mną na spacer
dziś
mama, która po mnie przyjechała mimo nawału zajęć
dziś bracia dla zabawy ścigający sie po całym domu
dzis ojciec wcinający szybko zupę bo zaraz wraca do pracy
dzis Andzia kąpiąca mnie “na szczęście”
Agata idąca z koleżanką na spacer
Alunia popisująca się jak zawsze...

Tyle ludzi, którzy mnie kochają
jakże tu nie być szczęśliwą....