Kiedy Cie spotkam co Ci powiem?
Że byłas swiatłem - moim bogiem?
Że szmat juz drogi przemierzyłem i byłaś wszędzie tam, gdzie byłem?
Odległą gwiazda w sztolni nocy,
zachodem słońca, snem proroczym,
przestrzenią serca, której strzegłem
jak oka w glowie dla tej jednej
madrej i pieknej ludzkim prawem
AVE
Kiedy Cie spotkam czy ukryje wszystkie kobiety, których byłem
pacjentem, uczniem, profesorem
żal nie na miejscu i nie w porę.
Jak mogło byc a jak nie było
że wszytko na nic, tylko - miłość
na wieki wieków.
I że zaden czlowiek nie był mi tak potrzebny
AVE
Kiedy Cię spotkam jak mam spojrzeć
żebyś nie mogła w oczch dojrzeć
starego głodu, którym hojnie obdarowałem tyle spojrzeń
blasku księżyca, który każe od ścian odbijać się, od marzeń
do zjawy Twej wyciągać ręce,
w śniegu pościeli pisac wiersze
szkłem ryte skrycie tatuaże
AVE
Kiedy Cie spotkam co Ci powiem?
Że byłas swiatłem moim bogiem?
Że szmat juz drogi przemierzyłem
i byłaś wszędzie tam, gdzie byłem?
Odległą gwiazda w sztolni nocy,
zachodem słońca, snem proroczym,
przestrzenią serca, której strzegłem
jak oka w glowie dla tej jednej
madrej i pieknej ludzkim prawem
AVE
m.czyżykiewicz
Że byłas swiatłem - moim bogiem?
Że szmat juz drogi przemierzyłem i byłaś wszędzie tam, gdzie byłem?
Odległą gwiazda w sztolni nocy,
zachodem słońca, snem proroczym,
przestrzenią serca, której strzegłem
jak oka w glowie dla tej jednej
madrej i pieknej ludzkim prawem
AVE
Kiedy Cie spotkam czy ukryje wszystkie kobiety, których byłem
pacjentem, uczniem, profesorem
żal nie na miejscu i nie w porę.
Jak mogło byc a jak nie było
że wszytko na nic, tylko - miłość
na wieki wieków.
I że zaden czlowiek nie był mi tak potrzebny
AVE
Kiedy Cię spotkam jak mam spojrzeć
żebyś nie mogła w oczch dojrzeć
starego głodu, którym hojnie obdarowałem tyle spojrzeń
blasku księżyca, który każe od ścian odbijać się, od marzeń
do zjawy Twej wyciągać ręce,
w śniegu pościeli pisac wiersze
szkłem ryte skrycie tatuaże
AVE
Kiedy Cie spotkam co Ci powiem?
Że byłas swiatłem moim bogiem?
Że szmat juz drogi przemierzyłem
i byłaś wszędzie tam, gdzie byłem?
Odległą gwiazda w sztolni nocy,
zachodem słońca, snem proroczym,
przestrzenią serca, której strzegłem
jak oka w glowie dla tej jednej
madrej i pieknej ludzkim prawem
AVE
m.czyżykiewicz
0 Comments:
Prześlij komentarz
<< Home